sowie

Polityka, politycy, partie polityczne w Walbrzychu i okolicach

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Data newsa: 2009-04-27 14:46

Ostatni komentarz: Ponoć w Parlamencie Europejskim łatwo mozna zarobić. Czy się stoi czy się leży 120 000e się należy.
dodany: 2009.05.16 23:15:46
przez: XYZ
czytaj więcej
Data newsa: 2009-02-13 09:40

Ostatni komentarz: Szanowni mieszkańcy Wałbrzycha głosujcie na Andrzeja Zibrowa. Gdyż jest to odpowiednia kandydatura na to stanowisko. Już jako prezes Wałbrzyskiej koksowni pokazał że jego działania są zdecydowane i zawsze osiąga wyznaczone cele.
dodany: 2009.03.19 20:20:10
przez: Marcin
czytaj więcej
Data newsa: 2008-12-12 11:26

Ostatni komentarz: Panie Prezydencie dajcie spokój ustap ze stanowiska bo i tak nic nie robisz,Doprowadziłeś Wałbrzych do ruiny nie wstyd Ci.
dodany: 2009.01.27 11:07:46
przez: jadzia
czytaj więcej
Wałbrzych postawił na Szełemeja
2011-08-12 15:23

Aż 60 procent poparcia. Taki wynik osiągnął w wyborach prezydenckich w Wałbrzychu, Roman Szełemej. Jego usilnym staraniom, w tygodniach poprzedzających głosowanie, można też przypisać niezwykle wysoką, jak na Wałbrzych, frekwencję, która przekroczyła 40 procent. No i - co najważniejsze - tym razem nie padł nawet cień podejrzenia, że jakikolwiek głos został uzyskany za gotówkę lub butelkę alkoholu. Być może jest to koniec złej passy w Wałbrzychu. 7 sierpnia w lokalach wyborczych na Podzamczu od rana panował spory ruch.


– Chcemy żeby było lepiej, żeby był prawdziwy prezydent, żeby wreszcie przestali tak źle pisać i mówić o Wałbrzychu - mówi Anna Werstler. Józef Jonek również nie wahał się przed przyjściem i wrzuceniem głosu do urny. – Głosujemy, bo to nasze miasto, uważamy, że to nasz obowiązek - zapewnia. Praca i mieszkania dla młodych. Porządek. Zapanowanie nad wandalami. Dobre drogi. Rozliczenie tych, co spowodowali straty w miejskich finansach. To tylko niektóre z życzeń, jakie mieszkańcy formułowali pod adresem nowych władz. Już wiadomo, że te postulaty będzie musiał spełnić nowowybrany szef miasta.

Jego konkurenci zostali daleko w tyle. Patryk Wild, kandydat Stowarzyszenia Dolny Śląsk XXI, zdobył 8131 głosów, co przełożyło się na 20-procentowe poparcie i dało drugie miejsce wśród pretendentów do ratusza. Zaskakująco skromny wynik osiągnął Mirosław Lubiński. W jesiennych wyborach mało brakowało, a to właśnie on zostałby prezydentem. Teraz musiał przełknąć gorzką pigułkę w postaci zaledwie 14-procentowego poparcia, uzyskanego z 5503 głosów. Porażką okazał się start Kamila Zielińskiego, wydelegowanego do wyborów przez Prawo i Sprawiedliwość. Można domniemywać, że swój głos oddali mu jedynie krewni i znajomi, bo krzyżyków przy jego nazwisku było raptem 2008 (5.09 procent). W porównaniu z tymi liczbami, 23 812 głosów, oddanych na Romana Szełemeja, wygląda imponująco, zważywszy, że, jak sam podkreślał, poddał się publicznej ocenie po raz pierwszy w życiu. Wczoraj Roman Szełemej został zaprzysiężony podczas uroczystej sesji Rady Miejskiej. Nowy prezydent zapowiada, że będzie współpracował z ludźmi, którzy nie boją się ciężkiej pracy, nie zamierza przystępować do żadnej partii politycznej, ale liczy na życzliwość rządu i będzie o nią zabiegał, a najwięcej będzie wymagał od siebie samego.



Autor: Szela - 30minut


Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: